Ignacy Krzyszczak – blog historyczno-archeologiczny

2 paździer. 2015

Grecy nad Morzem Czarnym cz.3 Amfory transportowe i rynek pontyjski cz.1

Opublikowano: 02.10.2015, 11:19

praca Janusz Recław

(zdjęcie Janusza Recława za wikipedia.org https://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Amfory.jpg)

Słowem wstępu

Czytelnikowi należy się parę wyjaśnień względem tego czym jest ten wpis a czym nie jest. Jest ów wpis niewątpliwie efektem nowszych zainteresowań autora starożytna ekonomia i starszych zainteresowań czarnomorską strefą osadnictwa greckiego, strefą która często pozostaje na marginesie zainteresowań badaczy dziejów starożytnej Grecji czy starożytności w ogóle. Obszar ten jest dla mnie własnie między innymi z tego powodu fascynujący, na co nakłada się tez oczywiście całkiem dobry dostęp do specjalistycznej literatury jaki mamy w Polsce i nasze wieloletnie tradycje badań w tym rejonie świata.

Nowszymi zainteresowaniami są powiązania ekonomiczne świata antycznego. Współcześnie, powszechną jest wiedza o znaczeniu i roli, także a może wręcz przede wszystkim, w wielkiej polityce – ale wiedza ta jest odnoszona jedynie do czasów nowożytnych. Wydaje mi się, że dla większości ludzi starożytność to może i fascynujący, poprzez swoją egzotykę, świat ale popularny obraz świata antycznego kreowany jest poprzez wielkie produkcje hollywoodzkie koncentrujące się na wielkich wydarzeniach politycznych, militarnych i religijnych. Jest to zresztą optyka narzucona nam przez źródła pisane które również koncentrowały się na tego typu elementach życia, nieco na uboczu traktując kwestie gospodarcze, w tym handlowe.

Problematyka handlowa jest też trudna do analizowania także ze względu na ograniczenia źródłowe, o ile bowiem współcześnie dzięki różnym oficjalnym instytucjom statystycznym, danym prasowym – w tym wielu tytułów specjalizujących się wręcz w informacjach ekonomicznych i handlowych etc przytłaczającym problemem jest wręcz ilość materiału do analizowania o tyle dla antyku jest zupełnie inaczej. Ilość odniesień do tej tematyki w źródłach pisanych jest drastycznie niewielką, również niewiele lepiej jest pod względem ilości danych epigraficznych, choć inskrypcje często przechowały do dziś pierwszorzędne informacje takie jak umowy handlowe czy traktaty międzypaństwowe także odnoszące się do handlu. Największa jednak kategoria źródeł dotycząca handlu są zabytki archeologiczne – które w tym wpisie będą szczególnie wyeksponowane gdyż wpis będzie o powiązaniach handlowych w świetle znalezisk amfor.

Mimo tych wspomnianych problemów natury źródłowej tematyka gospodarki starożytnej jest stale obecna w dyskursie naukowym, o czym mam nadzieje część czytelników mogła się przekonać czytając poprzedni wpis dotyczący handlu zbożem czarnomorskim. Warto tu też wymienić jako przykład stałego zainteresowania tą tematyką świeżą prace I. Głuszek, Pontus Euxinus i Ateny. Zwiazki społeczno-gospodarcze miast greckich północno-zachodniego wybrzeża Morza Czarnego i ich kontakty z Atenami w okresie klasycznym, Toruń 2014, choć akurat autorka zajmuje się tam przede wszystkim handlem zbożem i niewolnikami oraz działaniami politycznymi związanymi z relacjami handlowymi Aten i Histri, Nikonion, Olbii i Tyrasu.

Słów też kilka należy się o tym czym wpis ten nie jest – nie jest więc artykułem problemowym a raczej przeglądowym, opisującym nie tyle stan wiedzy co stan wiedzy autora. Mimo ambitnych zamysłów co do treści tego wpisu zorientowany w tej tematyce czytelnik nie tylko zwróci uwagę na niedostatek wiedzy autora w materii starożytnego handlu czy amfor ale także na niedostatek bazy źródłowej, co częściowo usprawiedliwiałbym ograniczeniami językowymi autora, w tym przede wszystkim nieznajomością języka francuskiego.

We wpisie pod tym tytułem, lecz w różnych jego częściach będę mniej lub bardziej udanie i obszernie starał się zaznaczyć tematykę cyrkulacji amfor w basenie Morza Czarnego w miastach greckich, strefie dako-trackiej oraz w strefie scytyjskiej. Do tego poruszona zostanie też kwestia produkcji wina w strefie czarnomorskiej głownie na bazie danych z terenu Krymu oraz kwestia obecności amfor ośrodków pontyjskich poza strefa M. Czarnego. Ze względu na obszerność zagadnienia, ogrom literatury etc wpis ten będzie podzielony na co najmniej kilka części a w tej konkretnej jedynie lekko zarysowana zostanie kwestia obecności amfor w strefie trako-dackiej, scytyjskiej i w miastach greckich M. Czarnego. Powoduje to jednak rozstrzelenie toku narracji i pewną jego miejscami niespójność, co ewentualny czytelnik, mam nadzieję, zechce mi wybaczyć.

Zagadnienia Wstępne

Jest to miejsce w którym należałoby poczynić kilka uwag dotyczących dalszej zawartości wpisu. Zacznę może od tego co mnie zaciekawiło na tyle by pchnąć nieco do napisania tego tekstu. Jest to krótki artykuł P. Komar, Wina greckie w ekonomii rzymskiej w okresie wczesnego cesarstwa [w:] Roma, Roma, Romae … t. III i IV, pod red. T.Dzurdzik, Warszawa 2014, s.95-112, artykuł być może niespecjalnie odkrywczy i nowatorski niemniej wnioski ze strony 106 – Podsumowując, można stwierdzić, że region egejski był jednym z głównych dostawców wina do rzymskiej Italii. Jednakże w przeciwieństwie do tego, co sugerują źródła pisane, głównymi konsumentami greckich trunków była nie arystokracja a niższe i średnie warstwy rzymskiego społeczeństwa. Wydaje się zatem, ze masowy import przeciętnych win greckich z ekonomicznego punktu widzenia był bardziej istotny niż handel luksusowymi trunkami z Chios czy Tazos. Tym bardziej masowym produktem były wina z Rodos czy Krety. Ta wyraźna odmienność względem danych pisanych wynika z tego, że te drugie skoncentrowane były przede wszystkim na życiu warstwy wyższej i z takiej perspektywy opisywały życie kulinarne Rzymian.

Warto też nadmienić, że panowanie rzymskie i związane z nim ponad stuletni okres pokoju całkowicie przestawił ekonomikę wielu regionów i tak np Kreta, która w czasach hellenistycznych eksportowała niemal wyłącznie najemników, a gdzieniegdzie pojawiające się amfory na wino pochodzenia kreteńskiego – pojawiały się w rejonach w których obecni byli tez najemnicy kreteńscy z którymi owe amfory najpewniej w dane miejsce, najczęściej zresztą w strefie dominacji lagidzkiej, przybyły. W okresie rzymskim zaś Kreta staje się jednym z dużych producentów i eksporterów wina /A. Chaniotis, Inscribed instrumenta domestica and the economy of hellenistic and Roman Crete [w:] Making, Moving and managing. The New World of Anceint Economy, pod red. Z.H. Archibald, J.K. Davies, V. Gabrielsen, Oksford 2005, s.92-116/.

Mówiąc o amforach należy też powiedzieć o tym do czego je wykorzystywano – były to pojemniki na towary płynne. Amfory jednak były też wykorzystywano ponownie jako pojemniki transportowe m.in. na przetwory rybne – otóż w 2003 w pobliżu Warny odkryto zatopiony okręt a na nim amfory zawierające pozostałości produktów rybich, głównie w formie kości rybich. Badania jednak próbek pobranych z owych amfor sugerują, że pierwotnie amfory te służyły do transportu oliwy z oliwek. Co więcej nie znamy też amfor typowo przeznaczonych do transportu produktów rybich /J. Lund, V. Gabrielsen, A Fishy business. Transport Amphorae of the Black Sea Region as a Source for te Trade in Fish and Fish products in the Classical and Hellenistic Periods [w:] Ancient fishing and fish processing in the Black sea Region, pod red. T. Bekker-Nielsen, Aarhus, 2005, s.161-168/ choć wiemy, że produkcja ta mogła miec całkiem duże znaczenie /R. I. Curtis, Surces for production and Trade of Greek and Roman Processed Fish [w:] Ancient fishing and fish processing in the Black sea Region, pod red. T. Bekker-Nielsen, Aarhus, 2005, s. 31-46/.

Przykład ten tez pokazuje, że nie zawsze wiemy do transportu czego służyła dana amfora, choć wybór mamy głównie między oliwą z oliwy a winem. Często źródła pisane wskazują nam, że dany ośrodek specjalizował się bardziej w produkcji wina lub oliwy i zakładamy, że amfory tego ośrodka zawierały właśnie ten produkt.

Ciekawy elementem jest pojemność amfor gdyż ta z czasem potrafiła ulec daleko idącym zmianom, dla przykładu amfory Knidos w III wieku aC miały pojemność ok 40 litrów podczas gdy w II wieku aC już tylko 31 litrów by w I-II wieku AD osiągnąć pojemność zaledwie 17 litrów /E. Dündar, Remarks on the Possibles of a Late Cnidian Stamped Amphora from Patara, „Adalya” t. 16 (2013)/. Ma to spore znaczenie gdybyśmy chcieli szacowac wielkośc importu do daneo ośrodku. Czy bowiem 200 amfor o pojemności 10 litrów są bardziej znaczące niż 100 o pojemności 40 litrów czy jednak nie? W przypadku zwłaszcza dużych osad, dobrze opracowanych, takie przeliczenie pozwala nam też spojrzeć na rząd wielkości importu wina czy oliwy, o czym jeszcze w tekście będzie.

Co ciekawe o znaczeniu samej formy amfory, co pewnie przekładało się dla konsumenta na rozpoznawalność towaru – niczym współczesne opakowania ze swoimi napisami, poświadczają również źródła pisane – konkretnie Atheneus II. 784C który opisuje jak Kassander nakazał stworzyć nowy typ amfor dla Kassandrei /M. Lawall, Nothing to do with mendaian Amphoras? Athenaeus II.784C [w:] Daimonopylai. Esseys in Classics and the classical tradition presented to Edmund G. Berry, pod red. R.B. Egan, M. Joyal, Manitoba 2004/.

Ogólnym wstępem do zagadnienia badania amfor może być też tekst V. Klontza-Jaklova, Specifics of Aegean Byzantine Amphorae Studies: the example of Priniatikos Pyrgos, East Crete, „Studia Archaeologica Brunensia” t.19 z.2 (2014), s.163-181 który mimo swego tytułu jest utrzymany na na tyle ogólnym poziomie, ze uwagi w nim zawarte z powodzeniem można odnieść do epoki hellenistycznej i amfor odkrywanych w strefie czarnomorskiej.

Znaleziska amfor, zwłaszcza stemplowanych są też dobrymi datowanikami zespołów zabytków i często w ten sposób są wykorzystywane. Badacze tworzyli różne typologie i chronologie stempli, urzędników na nich się pojawiających czy form samych zabytków ceramicznych. Powstało wiele takich prac przy czym dalej aktualne są nieco już klasyczne rozważania V. Grace /V.R. Grace, The Middle Stoa Dated by Amphora stamps, „Hesperia” t.54 z.1 (1985), s.1-54/ nie tylko co do listy eponimów Rodos ale także dalej wazne i ciekawe są spostrzeżenia co do różnicy między ilością amfor Rodos i Knidos w wypełnisku pod Średnią Stoą która powstała w 1 połowie II wieku aC (mamy tu bowiem 885 stempli Rodos, 382 Knidos, 60 Tazos, 23 Cios, 7 Koryntu, 6 Synopy, 2 paros, 1 Samos, 1 łacińską i kilka z grupy Zenona i Permeniskos) a w warstwach z Agory datowanych na cały II wiek aC (gdzie mamy 4432 stemple Rodos i aż 12002 Knidos i 674 Tazos) co wskazuje na wyraźna zmianę w orientacji handlu około połowy II wieku aC. Bardzo ważną praca V. Grace jest artykuł V.R. Grace, Stamped Amphorae Handles found in 1931 – 1932, „Hesperia” t.3 (1934), s.197-300.

Jedną z częściej wykorzystywanych typologii amfor dla M. Czarnego jest typologia stworzona przez Zeest, warto jednak korygować ja o nowsze ustalenia, takie jak te tyczące się tzw serii prototazyjskich /S.Ju. Monachov, Amphorae from unidentified Centres in the Northern Aegean (the so-called „prot-Thasian series according to I.B. Zeest), „Black sea studies” t.1 (2003)/ – gdzie amfory te produkowane były w więcej niż jednym ośrodku na trackim wybrzeżu M. Egejskiego, zapewne także w Abderze w IV wieku aC a pojemność tych amfor była bardzo zróżnicowana i wahała się od 6-7 litrów do 23-25 l.

Ciekawe są też rozważania na temat amfor stemplowanych imieniem Amastris – królowej i miasta utworzonego przez nią /V.F. Stolba, Some reflections on the Amphora Stamps with the Name of Amastris, „Black Sea Studies t.1 (2003), s.279-301/. Poza tym, że są one dobrym datowanikiem ze względu na swoje krótkie trwanie, ciekawostką jest to, że da się tu wydzielić dwie główne formy amfor – jedną zależna od amfor Synopy co tłumaczyć da się tym, że w procesie synoikizmu Amastris brało udział dawne emporium Synopy. Drugi typ był zależny od amfor Heraklei Pontyjskiej. Były trzy pojemności tych amfor 5.6l, 20l i 21-23 litry.

Rozważania chronologiczne są również podstawą artykułu M. Lawalla /M. Lawall, Negotiating Chronologies. Aegean Amphorae Resaerch, Thasian Chronology and Pnyx III, „Black sea Studies” t.3 (2005), s.31-68/ gdzie autor rozważa m.in. moment odejścia w Tazos od stempli z dwoma imionami i przejścia na stemple z jednym imieniem.

Typologie samych form amfor rodyjskich stworzył Monachov /S.Ju. Monachov, Rhodian Amphoras: Developments in Form and measurments, „Black Sea Studies” t.3 (2005), s.69-96/ tekst ten jest wart ze wszech miar polecenia, a pewną ciekawostką jest wariant amfor Rodos określony przez autora jako wariant I-D lub wariant Pietroiu, różniący się od wariantu I-C (wariant Myrmekion) jedynie forma stopki, określana przez autora jako knidyjską. Autor uważa, że amfory te były produkowane przez garncarzy knidyjskich i miały sugerować konsumentom nieco inną zawartość amfor (bardziej kontynentalne wino?). Jeszcze ciekawsze jest to, że wariant ten jest ekstremalnie rzadki – poza osada w Pitroiu odkryto jeszcze te amfory na przylądku Mayachny.

Na zakończenie może warto też przywołać tekst dotyczący badań wykopaliskowych w Karabouranki by pokazać jak wiele w temacie niby dobrze rozpracowanym, jakim są amfory transportowe w świecie greckim, zmieniło się ostatnimi laty. Mianowicie do niedawna nie znano zupełnie wczesnych amfor korynckich z północnych obszarów strefy egejskiej. Tymczasem w Karabouranki odkryto sporo amfor z warsztatów attyckich, eubejskich, Samos, Miletu, Chios, Klazomenai i przede wszystkim Koryntu, datowane na okres między VII a 2 połową V wieku aC /K.F. Patras, Karabouranki: The Transport Amphorae from a semisubterranean structure in trench 27/89D, „Eirene” t.50 (2014), s.233-265/. Pokazuje to jak wiele jeszcze jest do odkrycia w kwestii amfor i ich znalezisk.

 

autor Ad Meskens

(zbiór amfor zdjęcie autorstwa Ad Menskes, za wikipedia.org https://en.wikipedia.org/wiki/File:Amphorae_stacking.jpg)

Amfory w miastach greckich

Wiemy, że amfory produkowane w Amastris ze stemplem królowej Amastris, produkowane w samej końcówce IV wieku aC, maja bardzo ograniczony zasięg występowania i nie sa zbyt licznie znajdowane/V.F. Stolba, Some reflections on the Amphora Stamps with the Name of Amastris, „Black Sea Studies t.1 (2003), s.279-301/. Odkryto je w Kallatis, Olbii, Pantikapajon, Gorgippie, osadzie w Elizavetovskoe w delcie Donu – gdzie wystąpiły pojedynczo, do tego dwa znamy z chora Chersonesu Taurydzkiego.

Bardzo ciekawy jest artykuł dotyczący dynamiki handlu amforami w trzech greckich miastach, których pozostałości dziś znajdują się na wybrzeżu rumuńskim – mianowicie Tomis, Kallatis i Istros. N. Conovici badał dynamikę handlu tych trzech ośrodków w odniesieniu do amfor Tazos, Rodos i Synopy /N. Conovici, The Dynamics of Trade in Transport Amphoras from Sinope, Thasos and Rodos on the Western Black sea Coast; a comparative Approach, „Black sea Studies” t.3 (2005), s.97-118/. Autor badał ogólną ilość amfor z danego ośrodka odkryta w poszczególnych miastach greckich oraz procentową dynamikę ich napływu (na bazie stempli) w interwałach 20 i 10 letnich.

Idąc ośrodkami eksportującymi zaczął autor od amfor stemplowanych Tazos. W Istros odkryto 810 stempli tego ośrodka, w Tomis jedynie 87 a w Kallatis 498. W przypadku Tomis i Istros ewolucja dynamiki handlu tych miast z Tazos wygląda podobnie – amfory tego ośrodka pojawiają się w nich w początkach Iv wieku aC po to by w 3 ćw i przede wszystkim 4 ćw. IV wieku osiągnąć szczyt występowania i następnie dochodzi do skokowego spadeku ilości importów z Tazos. Lekki wzrost następuje jedynie w 1 ćw III wieku ale nie do wczesniejszego poziomu. W Kallatis amfory tazos pojawiają się dopiero w połowie IV wieku a szczyt osiągaja w 2 ćw III wieku aC po czym ich obecnośc skokowo spada.

W przypadku amfor Synopy sytuacja we wszystkich ośrodkach wygląda podobnie – pojawiają się w połowie IV wieku, szczyt popularności przezywają w okresie 270-231 aC (dla Tomis i Istros) oraz 270-251 aC (dla Kallatis). W Tomis stempli tego ośrodka odkryto 119, w Istros 578 a w Kallatis 784.

Sytuacja Rodos sytuacja w Istros w którym odkryto 195 stempli tego ośrodku przedstawia się tak, że rodyjskie produkty pojawiły się na lokalnym rynku w 2 ćw III wieku aC, podobnie jak w Tomis gdzie odkryto jedynie 93 stemple tego ośrodka. Szczyt popularności amfor Rodos w Istros przypada na początek II wieku aC, w Tomis na 2 i 3 ćw II wieku aC. Inaczej jest w Kallatis gdzie znaleziono 103 stemple Rodos a szczyt popularności przypada na okres 280-241 aC, po czym ilość amfor tego ośrodka zdecydowanie spada ale aż do 140 aC utrzymuje się na stałym poziomie, podczas gdy w pozostałych miastach następuje drastyczny spadek ilości importów z Rodos.

Warto odnotować kilka rzeczy – po pierwsze ilość stempli odkrytych w Tomis sugerowałoby mniejsze znaczenie handlowe tego ośrodka w porównaniu z pozostałą dwójką, co odnotowuje i autor artykułu. Podobnie należałoby powiedzieć, że Rodos nie odgrywało jakiejś gigantycznej roli w handlu tych ośrodków. Trzeba bowiem pamiętać, że w przeciwieństwie do wielu innych ośrodków Rodos stemplowało oba imacze amfory a dodatkowo stemple stawiano na każdej amforze, podczas gdy w innych ośrodkach jedynie na części amfor. Obie te cechy powinny zawyżać ilość odkrywanych stempli Rodos w porównaniu do stempli innych ośrodków.

Podobnie o niewielkim znaczeniu importów z Rodos świadczy porównanie ilości stempli. Dla przykładu w Istros w okresie 200-181 aC odkryto 21% stempli rodyjskich co odpowiada 41 stemplom. Jest to szczyt występowania stempli rodyjskich w Istros przy interwałach dwudziestoletnich. Porównując to do okresu 230-211 aC też dla Istros ale jeśli idzie o stemple Synopy, (jest to okres drastycznego spadku importu z poziomu kolejno 38% do 27% i 11 % w tym przedziale czasowym) to uzyskujemy wynik 63 stempli. Pokazuje to jedynie, że import z Rodos nie odgrywał tak znaczącej roli jak importy z innych ośrodków.

Autor uważa, że Importy Tazos zostały zastąpione w Istros przez Synope a synopskie przez Rodos, co patrząc na dynamikę napływu stempli mogłoby się zgadzać ale trzeba pamiętać, że o ile Tazos i Rodos miały dostarczać głównie wino tyle Synopę podejrzewa się o handel oliwa z oliwek, co wskazuje, że raczej nie mamy do czynienia z zastępowaniem dostawców jednego towaru.

Autor dość słusznie chyba zakłada, ze rynek Istros był w miarę stabilny ekonomicznie między połową IV a połową II wieku aC, słusznie też uważa, że chronologia napływu stemplowanych amfor do Kallatis wskazuje, że ośrodek ten przeżył jeden, duży okres prosperity w 1 połowie III wieku aC – na okres który koncentrują sie wszystkie szczyty importów Rodos, Tazos i Synopy w tym ośrodku. Patrząc po ilości importowanych amfor, wydawać się może, że ośrodek ten dominował handlowo w regionie własnie w tym okresie. Autor uznaje, że za upadek znaczenia Kallatis odpowiada przegrana wojna z Byzantion.

Wyniki te można porównać z wynikami przedstawionymi w doktoracie pana M. Matery /M. Matera, Analiza importu towarów w amforach rodyjskich na podstawie materiałów odkrytych w Tanais. Zarys kontaktów handlowych Rodos z obszarem dolnego Donu w III-I w p.n.e., Warszawa 2014/ opisującym przede wszystkim znaleziska polskiej misji archeologicznej w Tanais.

Praca ta, jak przystało na prace doktorską jest pod wieloma względami bardzo dobra – autor zwraca uwagę na to, że Rodos stemplowało oba imacze amfory przez co zachowuje się więcej stempli tego ośrodka, zwraca również uwagę na różne tradycje częstotliwości stemplowania amfor – o ile bowiem w przypadku Rodos dość szybko stemplowano 100% amfor o tyle w przypadku Synopy maksymalnie 2 z 3.Autor też nie ogranicza sie jedynie do analizy ilości stempli ale także do analizy fragmentów amfor oraz podania minimalnej liczby amfor danego ośrodka. W przypadku owej minimalnej liczby okazuje się, że 56% to naczynia Rodos, 13% ośrodków nieokreślonych, 9% Synopy, 7% t produkty kolchidzkie, 6% Knidos, 5%Kos, 2% Heraklea Pontyjska i 1% Tazos i jeszcze mniej amfor z ośrodków północnoegejskich /ibidem s.96/.

Ciekawe są też rozważania autora na temat pojemności amfor rodyjskich. Przyjmując uśrednioną pojemność na 26-27 litrów i mnożąc to przez minimalną liczbę amfor Rodos odkrytych w wykopie XXV (488) autor uzyskuje wynik od 12 688 do 13 176 litrów wina sprowadzonego do Tanais. Następnie przyjmując, że wykop XXV stanowi jedynie 3.4% powierzchni Tanais pomnaża uzyskana ilość wina do poziomu od 373 178 do 387 531 litrów wina. Dzieląc to przez możliwą długość importu z Rodos – 240 lat w efekcie daje to 1555 do 1614 litrów wina importowanego rocznie czyli ok 60 amfor co jest wielkością raczej niewielką. Autor zastanawia się czy wino to, przy tak małej skali importu, sprowadzano dla mieszkańców miasta czy też częściowo je reeksportowano do barbarzyńskich osad delty Donu, ale po przelaniu samego wina do bukłaków, na co wskazywać mogłaby niewielka ilość amfor rodyjskich odkrywanych w delcie Donu /ibidem s.113-138/.

Moim zdaniem wyciąganie daleko idących wniosków na tej bazie tak niewielkiej próbki jest działaniem zbyt daleko idącym, choć pokazującym w pewnym dużym przybliżeniu, skalę zjawiska importu. Dalej trzeba pamiętać o dynamice importu, o czym autor pisze w dalszej części swojej pracy – import z Rodos od połowy II wieku aC osłabł, dodatkowo tak naprawdę nigdy nie utrzymywał się na stałym poziomie. Trzeba też pamiętać, że w wykopie XXV odkryto 264 stemple Rodos /ibidem tab.32/ podczas gdy łącznie podczas badań Tanais odkryto aż 1347 stempli Rodos /ibidem tab.33/.

Greek_colonies_of_the_Euxine_Sea.svg

(Greckie kolonie M. Czarnego za wikipedia.org https://en.wikipedia.org/wiki/File:Greek_colonies_of_the_Euxine_Sea.svg)

Przechodząc do kwestii dynamiki handlu Tanais i Rodos /ibidem s.139-160/ autor zauważa, że w początkowym okresie dominującym partnerem gospodarczym Tanais była Synopa co trwało od połowy III wieku do poczatków II wieku aC kiedy nastąpiła zasadnicza zmiana. Autor wiąże to ze zdobyciem Synopy w 183 aC przez Farnakesa I oraz z postępująca barbaryzacja społeczności Tanais – Synopa eksportująca przede wszystkim oliwę z oliwek traciła na znaczeniu jako partner handlowy im bardziej ludność Tanais składała się z ludności autochtonicznej nie korzystającej w swojej kuchni tak masowo z oliwy jak czynili to Grecy.

Import z Rodos skokowo zwiększył się w 2 ćw II wieku aC i trwał na wysokim poziomie do połowy II wieku aC kiedy zaczął maleć, choć jeszcze do końca II wieku aC utrzymywał się na wysokim poziomie. Jest to niewątpliwie efekt zmiany polityki handlowej Rodos która dokonała się w połowie II wieku aC po ogłoszeniu Delos strefa wolnego handlu. Jak już na to tu wskazywano podobnie wyglądało to w ośrodkach zachodniopontyjskich. Tanais różni się jednak tym od innych ośrodków pólnocnoczarnomorskich, że import z Rodos był tu wyraźnie większy oraz tym też, że znaczący udział Rodos trwał tu dłużej niż w innych ośrodkach gdzie handel wyraźnie maleje w połowie II wieku aC.

Owa zmiana orientacji handlowej Rodos wymusiła na Tanais poszukiwanie nowych dostawców i stąd napływ w I wieku aC amfor z Kolchidy, Heraklei Pontyjskiej i Kos co mogło być jeszcze dodatkowo wzmocnione przejęciem władzy nad państwem bosporańskim przez Mitrydatesa VI Eupatora.

Za tabela 33 podać wypada jeszcze ogólną liczbę stempli odkryta w Tanais – Rodos 1347, Synopa 96, Knidos 30, Kos 29, Chersonez 9, Tazos 3, Heraklea Pontyjska 1, Chios 1, ośrodki nieokreślone 31.

Sytuację z Tanais można porównać do sytuacji z Myrmekionu – ośrodka który miał dostarczać wino dla państwa bosporańskiego, niezbędnego w wymianie handlowej z barbarzyńcami. Myrmekion jednak początkowo sprowadzał też duże ilości wina na reeksport. W pracy Z. Sztetyłło /Z. Sztetyłło, Rola Myrmekionu w życiu gospodarczym państwa bosforskiego w IV – I w. p.n.e., Warszawa 1972, s.50-67/ podaje, że łącznie odkryto tutaj 3706 stempli amfor /ibidem tabela 1, s.50/. Wśród nich aż 1924 to stemple Synopy, 654 Rodos, 423 Heraklea Pontyjska, 159 Tazos, 54 Chersonez, 54 Kos, 49 Knidos, 14 Chios, 7 tzw grupa Parmeniskosa, 15 Paros, inne ośrodki 58 – miedzy innymi Lagynosy 12, Aleksandrii w Troadzie 1 czy łacińskie 2 /ibidem tabela 12 s.59/.

Z dynamiki handlu /ibidem s.62-66/ wynika, że importy z Synopy utrzymywały się w okresie od 360 do 120 aC na podobnym wysokim poziomie, podczas gdy Rodos przeżywało jeden wyraźny okres wzrostu znaczenia, otóż w IV/IIi wieku ilość stempli Rodos odkrytych w Mirmekionie wynosi 53, podczas gdy dla okresu 220-180 aC wynosi aż 214 stempli by spaść w okresie 180-150 aC bardzo gwałtownie do 13 stempli i do 2 stempli w czasach późniejszych. Heraklejskie importy równomiernie rozkładają się w okresie od IV wieku po początki wieku III aC, stemple zaś Tazos sa liczne na przełomie V i IV wieku aC i w IV wieku po czym import tazyjski w III wieku aC słabnie.

Spadek ilości importów w 2 połowie II wieku aC oraz niezastąpienie Rodos inny dostawca wynika z powolnego spadku znaczenia miasta oraz rozbudowy własnej wytwórczości winiarskiej, której pewna restauracja nastąpiła w okresie 120-70 aC /ibidem s.49/.

Amfory w strefie dako-trackiej

W tej części mojego wpisu chciałbym zacząć od krótkiego cytatu ze starej już pracy H. Daicoviciu, Dakowie, Warszawa 1969, s.55 – Jednym z najciekawszych odkryć w Cetateni jest stwierdzenie stempli anepigraficznych (znaków geometrycznych, naśladujących nieudolnie litery greckie, lecz pozbawionych sensu) na uchwytach amfor geckich, które zachowały jeszcze kształt amfor z Rodos. Pochodza one niewątpliwie z ośrodków rzemieślniczych i handlowych Mutenii, najbardziej nadającej się do uprawy winnej latorośli. Ten niezwykle ciekawy fragmencik pokazuje do jakiego stopnia kultura grecka wywarła wpływ na społeczności barbarzyńskie – które do produkcji wina i jego dystrybucji wykorzystywały obce wzorce kulturowe do tego stopnia, że niezbędny był stempel – naśladujący stemple urzędników miejskich odpowiedzialnych za produkcję wina.

Ciekawa sytuację widać w osadach Dobrudży /V.H. Baumann, Consideratii asupro importuli de amfore grecesti in nordul Dobrogei, „Studii si comunicari de istorie si arheologie Peuce” t.4 (1973-74) s.29-47/ otóż amfory pochodzące z Tazos pojawiły się w tym rejonie już pod koniec V wieku aC ale prawdziwie ich masowe sprowadzanie na ten obszar przypada na IV wiek i sam początek III wieku aC ale sporadycznie pojawiają się one na miejscowym rynku aż do końca III wieku aC. W przypadku Rodos pierwsze dostawy pojawiły się w Dobrudży już pod koniec V wieku a potem na przełomie IV i III wieku aC, masowo zaś były sprowadzane w III wieku, po czym znikają zupełnie. W II wieku pojawiają się tutaj amfory Knidos i występują aż do przełomu er choć nigdy Knidos nie uzyskało statusu monopolisty na tym obszarze, podobnie dużym graczem przez cały IV i III wiek jest Heraklea Pontyjska choć nigdy nie był to partner dominujący w lokalnym imporcie. Amfory Chios występują jedynie w kontekstach IV wiecznych a amfory z Synopy odkryto w Mahmudi i są tu datowane na okres między 220 a 180 aC.

Interesujący jest fakt wcześniejszego zaniku amfor rodyjskich niż na innych obszarach nadczarnomorza – w których nastąpiło to generalnie w połowie lub 2 połowie II wieku aC gdy Delos ogłoszono wolnym portem. Wcześniej Rodos masowo eksportowało na rynek czarnomorski swoje amfory.

Podobnie spodziewałbym się też wzrostu ilości amfor Heraklei Pontyjskiej w I wieku aC gdy rejon ten znalazł się pod silnym wpływem Mitrydatesa VI Eupatora a jednocześnie na rynku musiała panować pewna próżnia czekająca na wypełnienie, po przestawieniu struktury handlu Rodos.

Amfory Rodos w wariancie I-D wg Monachova /S.Ju. Monachov, Rhodian Amphoras: Developments in Form and measurments, „Black Sea Studies” t.3 (2005), s.69-96/ odkrywane są wyłącznie w osadzie w Pietroiu w Rumunii i na półwyspie Mayachny na Krymie.

Na cmentarzysku w Zimnicea odkryto amfory tazos z IV – III wieku ac służące m.in. jako popielnice /A.D. Alexandrescu, La necropole gete de Zimnicea, „Dacia” t.24 (1980), s.19/.

W strefie trackiej warto zwrócić uwagę na pochówek z okolic Sozopola, dokładnie z Budjaku położonego 3 km na południe od Sozopola. Jest to pochówek kurhanowy w którym ułożono wokół grobu krąg z amfor z których część zachowała się do dziś w stanie nienaruszonym. Łącznie są tu 69 stempli z czego 41 jest w stanie umożliwiającym ich odczytanie. Są to amfory Heraklei Pontyjskiej i na stemplach mamy tu poświadczonych następujących producentów – Agathon, Artandas, Archelas, Dionysios, Enarchos, Enyomos, Heraion, Herakleidas, Teoksenos, Onasos i Pironidas oraz trzech urzedników – Aristoklesa, Ortesilasa i Sosiosa.

Sam kurhan powstał w wyniku jednorazowego aktu miedzy 395 a 385 aC – podobnie są też datowane amfory /A. Bozkova, Englyptic Amphora Stamps from Tumulus 8 on Kolokita Promontory near Sozopol (the Ancient Apollonia Pontica) [w:] PATABS. Production and trade of amphorae in the Black Sea, pod red. Ch. Tzochev, T. Stoyanov, A. Bozkova, Sofia 2011, s.111-145/.

Zwraca uwagę duża liczba amfor w jednym miejscu, dodatkowo ze stosunkowo wąskiego odcinka czasu – pytanie czy wykorzystano ich zawartość podczas uczty pogrzebowej czy tez jest to jakiś zbiór pustych pojemników z paru ostatnich lat. Odpowiedź na to pytanie mogłaby nam powiedzieć coś więcej na temat skali importu wina i zapotrzebowania na nie wśród barbarzyńców. Jak się później okaże z ilością amfor w jednym pochówku potrafiło być bardzo różnie.

Innym ciekawym pochówkiem grób 29 z okolic dzisiejszego Balchik w Bułgarii czyli antycznego Dionysiopolis. W grobie tym odkryto ciekawy zestaw m.in. Pancerz i hełm a w płaszczu kurhanu przykrywającego ten pochówek, odkryto 5 stemplowanych amfor, które najbardziej nas tu interesują. Cztery da się swobodnie odczytać – są to amfory Tazos zaś urzędnicy na nich występujący to Menedemos, Aischrion i Archenaks co pozwala datować je i sam pochówek na okres między 294 a 287 aC /M. Damyanov, Early hellenistic grave finds from the Vincity of Dionysiopolis (on the Bulgarian Black Sea Coast), „Archaeologica Bulgarica” t.7 z.2 (2003), s.25-36/.

Niewielka liczba amfor oraz ich bardzo wąskie datowanie pozwala przyjąć, że mógł to być zestaw jednorazowo użyty podczas uroczystości pogrzebowych. W przeciwieństwie też do znaleziska z okolic Sozopolou amfory te nie były ułożone w jakiś charakterystyczny wzór a odkryto je luźno w płaszczu kurhanu. Zakup tego typu odpowiadałby jednorazowym potrzebom chyba jednak członków klasy uprzywilejowanej.

Amfory odkryto także w długo dyskutowanym, głównie ze względu na niezwykły inwentarz grobowy i związaną z nimi ewentualna atrybucje etniczną zmarłego, kurhanie w Maltepe. Odkryto tu m.in. Stemplowana amforę Tazos, z imieniem urzędnika Aineasa, co pozwala datowac sama amforę na okres między 294 a 285 aC choć akurat dla pierwszej połowy III wieku aC urzednicy Tazos są słabo zbadani /Ch. Tzochev, The hellenistic Tomb of Mal’Tepe in Thrace: a reconsideration of burial sequence and dating, „Ancient West and East” t.13 (2014), s.49-62/.

zdjecie bernard gagnon

(zabytki Rodos, zdjęcie Bernard Gagnon, za wikipedia.org https://en.wikipedia.org/wiki/File:Kameiros_-_Fountain_square_03.jpg)

Amfory w strefie scytyjskiej

Zacznę opis znalezisk z tej strefy od ponownych badan kurhanu w Aleksandropolu. Kurhan ten był bowiem badany jeszcze w XIX wieku, które te badania zostały całkiem nieźle opublikowane i wielokrotnie omawiane. Sam kurhan o wysokości ponad 20 m był jednym z większych znanych scytyjskich pochówków. Badała go ponownie w 2004 roku misja amerykańsko-ukraińska /N.T. De Grummond, S.V. Pollin et al, The American-Ukrainian kurgan Project 2004-2005: Preliminary Raport [w:] The Black Sea, Greece, Anatolia and Europe in the First Millenium BC, pod red. G.R. Tsetskhladze, Paryż 2011, s.141-191/. Łącznie ze znaleziskami wcześniejszymi w kurhanie tym odkryto 158 amfor, wśród nich amfory Chios, , garncarza Nausona z Tazos, amfory Mende i duża liczbę amfor Heraklei Pontyjskiej. Wszystkie one sa datowane na dość zwarty odcinek chronologiczny – mianowicie 3-4 ćw. IV wieku aC, tak jest też datowany sam kurhan i jego pochówek centralny. To plus skala pochówku przemawiają za tym, że był to jednorazowy zakup na cele ceremonii pogrzebowej wybitnego przedstawiciela scytyjskiej arystokracji.

Amfory odkryto też w dwóch obiektach mieszkalnych osady na stanowisku Hotowskoje, położonym na południe od Kijowa, na północnej granicy lasostepu. W obiekcie 1 odkryto tu amforę Samos typ I wariant I-B wg Monachowa, datowany na 3 ćw VI wieku aC, amforę Lesbos z połowy VI wieku aC i amforę Klazomenai datowaną na 3 ćw VI wieku aC. W obiekcie 2 odkryto z kolei fragmenty amfor Miletu z 2 połowy VII- 3 ćw VI wieku aC /M.N. Dragan, Anticznaja keramika iz hotowskogo gorodisza skifskoi epohi [w:] Bosporskij fenomen. Problema sootnoszennja pisemnnych i arheologiczeskih istocnikow, Petersburg 2005, s. 256-262/.

Podobny zestaw amfor – to znaczy produkty Klazomenai, Lesbos i Chios, datowanymi na 2 połowę VII – 1 poł VI wieku aC odkryto na osadzie Zalesje z kolei na stanowisku osadowym w Iwane-Puste odkryto przede wszystkim amfory Klazomenai i Lesbos z okresu ok 635-590 aC /M. Dragan, Grey Pottery from Monuments of the Early Scythian Period in the Middle Dnestr region (Western Podolian group of Monuments), „Pontica” t.42 (2009), s.119-148/.

Zamiast podsumowania

Tekst ten, jak na wpis na blogu wyszedł mi nieco zbyt długi, by zatem nie męczyć czytelnika, w tym miejscu przerwę go. Do tematyki tej mam zamiar w najbliższym czasie jeszcze powrócić, niemniej kilka ciekawych spostrzeżeń da się zauważyc juz na tym etapie.

Po pierwsze skala importu wina na tereny barbarzyńskie musiała być gigantyczna. Wskazuje na to odkrywanie amfor nie tylko na cmentarzyskach, w pochówkach przedstawicieli elit barbarzyńskich, gdzie potrafiło się znaleźć sto i więcej amfor jednorazowo ale także ich występowanie na osadach nawet w strefie tak odległej jak północna granica lasostepu. Jeśli do tego dodać jeszcze domniemane, choć całkiem prawdopodobne przelewanie wina do bukłaków w celu dalszego ich transportu możemy wyobrazić sobie jak gigantyczne rozmiary mógł przybierać obrót winem na rynku pontyjskim.

Bardzo ciekawa jest tez kwestia importów z Synopy, póki co niespecjalnie trafiłem na nie w kontekstach barbarzyńskich, pojawiają się tam jedynie wyjątkowo, ciekawie zatem brzmi propozycja M. Matery by spadek importu synopskiego do Tanais powiązać z barbaryzacja społeczności tego miasta i spadkiem znaczenia tradycyjnej greckiej triady żywieniowej. Tym bardziej jest to ciekawe jeśli wziąć pod uwagę stały i duży napływ oliwy synopskiej do Myrmekionu, z czasem wręcz zwiększający się!

Wyraźnie widoczne jest też w całym regionie załamanie więzi handlowych z Rodos w połowie II wieku aC, gdzie pewnym wyjątkiem jest jedynie Tanais, nieco dłużej importujące w dużych ilościach z Rodos wino co być może było efektem roli tego ośrodka w regionalnej wymianie handlowej. Być może podobnie role regionalnego rynku zaopatrującego w wino spełniało Kallatis w którym importy rodyjskie w 2 połowie II wieku choć znacząco mniej liczne funkcjonowały dalej na stałym poziomie.

Wszystkich których udało mi się zainteresować zachęcam do śledzenia wpisów na blogu.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.